PIENIĄDZE I CZAS...
Rynek motoryzacyjny dzieli się na dwa segmenty: niezależny (IAM – Independent Aftermarket) i koncernów samochodowych (VM – Vehicle Manufacturers), które w zakresie sprzedaży części wzajemnie ze sobą konkurują. Koncerny samochodowe walczą o monopolistyczną pozycję na rynku, mogąc doprowadzić do sytuacji, że niezależne podmioty (warsztaty) nie będą w stanie wykonywać większości napraw. Od 1 czerwca 2010 roku obowiązuje jednak wspomniane rozporządzenie Komisji Europejskiej – GVO, które informuje, że właściciel nowego samochodu może zlecać jego naprawy i okresowe przeglądy warsztatom niezależnym bez utraty gwarancji. W samochodzie na gwarancji można stosować części eksploatacyjne nie tylko z logo producenta pojazdu, ale także znacznie tańsze części oferowane przez rynek niezależny. Wynikająca z gwarancji producenta pojazdu bezpłatna naprawa, będąca wynikiem awarii, nadal możliwa jest wyłącznie w autoryzowanej stacji obsługi (ASO).
Obecnie niezależne warsztaty są znakomicie wyposażone w najnowocześniejsze urządzenia do naprawy i diagnostyki oraz oferują wysoką jakość usług. Także części, które kupujemy w niezależnym warsztacie, gwarantują nam odpowiedni poziom bezpieczeństwa, ochrony środowiska oraz niezawodności naprawianego pojazdu. Warto wspomnieć o tym, że koszt naprawy w niezależnym warsztacie jest o połowę niższy niż w ASO, tańsze są również części – nawet o 60% od tych opatrzonych logo producenta. Warto nadmienić, że są to często te same części, które różnią się jedynie opakowaniem, logo i ceną. Szacuje się, że tylko ok. 15% całego pojazdu jest dziełem producenta, a pozostała część, czyli ok. 85% projektowana i wytwarzana jest przez firmy niezależne.